[O2] Spryskiwacze reflektorów. Jak się tam dostać?

[Jack23]

Panowie jak w temacie.....gdybyście decydowali się na nowe auto to w jakiej opcji :?: Generalnie chodzi mi tylko o opinie czy brali byście DSG czy 4x4 - wiem jest opcja 2.0 TDI DSG 4x4 ale ona odpada :wink:

Też byłbym za DSG bardziej. Z uroków tejże skrzyni korzystasz za każdym razem jadąc samochodem, a 4x4 przydaje się w określonych warunkach i nie przez cały rok. Chyba, że jeździsz w terenach, gdzie poruszanie się ośką dało Ci w kość . Nie wiem tylko jak sprawuje się DSG zimą, w śniego na przykład, albo innych cięższych warunkach.

[Xan86]

[O2] Spryskiwacze reflektorów. Jak się tam dostać?

Witam,

Mam pytanie. Kupiłem O II która ma spryskiwacze reflektorów. Działały dobrze, ale ostatnio zauważyłem, że lewy się wysuwa, ale nic z niego nie leci, a prawy się nie wysuwa i z prawej strony widzę, że płyn cieknie z pod zderzaka i podejrzewam, że chyba musiał spaść ten wężyk, który idzie do spryskiwacza. Czy jeśli wyciągnę prawy reflektor to będę miał dostęp do tego spryskiwacza, żeby ewentualnie założyć ten wężyk? I czy to jest jakoś połączone, że od zbiornika idzie jeden wężyk, który później jest rozdzielony na obydwa spryskiwacze?? Proszę o jakieś wskazówki ewentualnie jak się tam dostać, żeby nie ściągać zderzaka bo jestem zielony w tym temacie, a chciał bym to zrobić, żeby działało tak jak należy ops:

[McGan]

Zdjęcie reflektora niestety nic Ci nie da Od zbiornika idzie jeden wężyk, który później właśnie jest rozdzielony na obydwa spryskiwacze. Zapewne spadł wężyk tak, jak mówisz, nie ma ciśnienia i nic nie leci, tylko się wysuwa Niestety, nie założysz tego bez ściągania zderzaka - poszukaj w szukajce, jest temat o montażu sprysków w O2 i jest też pokazane bardzo dokładnie, jak zdemontować zderzak

O tutaj: http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=21239

[Xan86]

No to kapa. Czytałem ten temat, ale myślałem, że nie będę musiał zdejmować zderzaka :|

[McGan]

No niestety, bez tego się nie obejdzie :roll:

[Xan86]

Jednak można się dostać do spryskiwaczy reflektorów bez ściągania zderzaka. Wystarczy odkręcić halogen i jest elegancki dostęp. Okazało się, że spadł wężyk ze spryskiwacza i dlatego nie działały. 15 minut roboty i działa super